9 wypadków, w których jedna osoba zginęła, a 10 zostało rannych – to dotychczasowy bilans świątecznego weekendu na drogach Warmii i Mazur.
Do najtragiczniejszego zdarzenia, o którym już informowaliśmy w wiadomościach Radia 5, doszło w piątek w Giżycku. Na rondzie przy ulicy Kościuszki i Wodociągowej kierujący ciągnikiem 82-latek uderzył w przejeżdżającego rowerem po pasach 84-latka. Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń po kilku godzinach zmarł. Kierujący ciągnikiem był trzeźwy.
Spokojnie mijają święta na drogach powiatu piskiego. Od piątku policjanci nie odnotowali żadnego wypadku. Pracowali jedynie przy dwóch niegroźnych kolizjach. Do jednej z nich doszło w niedzielę przed godz. 18 na trasie Pisz-Biała Piska. 65-letni kierowca Toyoty nie zachował należytej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu i zderzył się z Hondą. Mężczyzna został ukarany mandatem. Piscy policjanci zatrzymali dotychczas jednego pijanego kierowcę. Jadący Oplem mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dwóch kierowców straciło natomiast prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości. W piątek wieczorem 29-latek jechał Nissanem ulicą Warszawską w Piszu z prędkością 110 km/h. Drugi kierowca wpadł w sobotni poranek w miejscowości Jeglin. Kontrola prędkości wykazała, że jechał swoim Hyundaiem 107 km/h. Obaj mężczyźni stracili prawo jazdy na trzy miesiące. Policjanci nałożyli też na nich 500-złotowe mandaty i po 10 punktów karnych.
Na drogach województwa podlaskiego doszło w czasie świąt do dwóch wypadków, w wyniku których jedna osoba zginęła i jedna została ranna. Najtragiczniejszy wypadek wydarzył się w powiecie kolneńskim. Zginął kierowca Fiata Seicento. 29-latek zjechał na pobocze, uderzył w słup, a następnie w betonową studzienkę. Drugi wypadek wydarzył się w miejscowości Jedwabne. Kierowca BMW zjechał z drogi, auto dachowało. Mężczyzna z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.
W czasie świąt podlascy policjanci zatrzymali 15 osób, które zdecydowały się usiąść za kierownicą pod wpływem alkoholu. Nie było za to poważniejszych zdarzeń kryminalnych.
W całym regionie trwa policyjna akcja „Bezpieczny weekend-Wielkanoc”. Na drogach można zauważyć zwiększoną liczbę patroli. Funkcjonariusze zwracają szczególną uwagę na przekroczenia prędkości oraz stan trzeźwości kierujących. W trakcie kontroli sprawdzają też, czy podróżujący mają zapięte pasy bezpieczeństwa oraz czy dzieci przewożone są zgodnie z przepisami. Wielkanocny Poniedziałek to czas powrotów, wieczorem na drogach może być tłoczno. Policjanci apelują do kierowców o zdrowy rozsądek i ostrożną jazdę.