Mikosze (gm. Orzysz)
Groźba stracenia prawa jazdy za nadmierną prędkość, jak się okazuje, nie przemawia do wyobraźni wszystkich kierowców.
W niedzielne (12.01) popołudnie piska drogówka zatrzymała 40-letniego mieszkańca powiatu olsztyńskiego, który gnał przez Mikosze z prędkością 104 kilometrów na godzinę. W tym miejscu obowiązuje ograniczenie do pięćdziesiątki. Za rażące naruszenie przepisów mundurowi odebrali mężczyźnie prawo jazdy, ukarali go też mandatem i punktami karnymi.
Pierwsze przekroczenie prędkości o ponad 50 kilometrów na godzinę skutkuje odebraniem uprawnień do kierowania na 3 miesiące. Jeżeli mimo to wsiądziemy za kółko i złapie nas na tym policja, okres ten wydłuży się do pół roku.
Źródło: KPP Pisz
Autor artykułu: mp