Przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich tłumaczyć się będzie 16-letni mieszkaniec gminy Kruklanki, zatrzymany przez giżyckich policjantów. Nastolatek chciał kupić narkotyki, ale został oszukany. Stracił 100 zł, a policjantów poinformował o rozboju. Odpowie również za włamania.
W piątek około godziny 23:00 na terenie Wydmin policjanci zauważyli dwóch biegnących mężczyzn. Jednym z nich był 16-letni mieszkaniec gminy Kruklanki. Na widok radiowozu zatrzymał się i poprosił policjantów o pomoc. Twierdził, że został napadnięty przez nieznanego mu mężczyznę, który grożąc nożem zażądał pieniędzy. Nastolatek miał oddać mu 100 zł. Funkcjonariusze odwieźli 16-latka do miejsca zamieszkania i przekazali pod opiekę rodziców. Sprawcy napaści nie udało się zatrzymać.
W sobotę do komendy zgłosił się ojciec nastolatka i oficjalnie złożył zawiadomienie o rozboju. Policjanci ponownie przepytali 16-latka i okazało się, że szczegóły podawane przez chłopaka nie zgadzają się z tymi, które nieletni przekazał poprzedniego dnia. W pewnym momencie nastolatek przyznał się, że żadnego rozboju nie było. Wymyślił go, w momencie przejazdu policji, by ukryć prawdziwy powód gonitwy nieznanego mu mężczyzny. Okazało się, że 16-latek tego wieczoru chciał kupić narkotyki. Spotkał mężczyznę, który zaoferował mu środki odurzające, jednak po otrzymaniu 100 zł, rzucił się do ucieczki. Nastolatek gonił mężczyznę chcąc odzyskać pieniądze i wtedy nadjechał radiowóz.
Jak się okazało nie tylko to, 16-latek ma na sumieniu. Chłopak odpowie również za dokonanie trzech włamań na terenie gminy Kruklanki. Latem wkradł się do sklepu i dwóch przyczep kempingowych skąd zabrał alkohol, papierosy i słodycze.
O przyszłości 16-latka zdecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.