Za uprawę marihuany odpowie 19-latek zatrzymany przez piskich policjantów. Na interwencję do jednego z domów na terenie miasta mundurowi zostali wezwani wczoraj po południu. Tam okazało się, że syn wszczął awanturę matce, która nie chciała pożyczyć mu 10 złotych. -W trakcie rozmowy z domownikami, okazało się, że 19-latek na strychu uprawia jakieś rośliny, mówi Anna Szypczyńska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Piszu. Funkcjonariusze sprawdzili wskazane miejsce. Stała tam szafka wyłożona folią aluminiową ze specjalnie zamontowanym oświetleniem wewnątrz, a w środku były dwie doniczki z roślinkami przypominającymi konopie indyjskie. Młody mężczyzna przyznał, że rośliny należą do niego. Dodał, że znalazł nasionka, które sobie posadził myśląc, że urosną mu… paprotki. Mieszkańcowi Pisza grożą trzy lata więzienia.