25 lat więzienia – taki wyrok usłyszał 32-letni Artur S. z Ostrołęki. Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał go za winnego zabójstwa 21-letniego żołnierza. Do zbrodni doszło w sierpniu ubiegłego roku przed jednym z pubów Giżycku. Pijany 32-latek z bardzo dużą siłą uderzył pokrzywdzonego w głowę metalową nogą ważącego ponad 7 kg taboretu barowego. 21-latek doznał rozległego urazu i mimo udzielonej pomocy lekarskiej dwa dni po zdarzeniu zmarł w szpitalu w Olsztynie. Sprawca zabójstwa najpierw wyjechał do rodzinnej Ostrołęki, a później ukrywał się w Warszawie, gdzie po kilku dniach zatrzymała go policja. Od tego czasu przebywał w areszcie. Oprócz kary 25ciu lat więzienia sąd orzekł od oskarżonego 60 tysięcy złotych zadośćuczynienia na rzecz oskarżyciela posiłkowego, którym była siostra zmarłego 21-latka. Wyrok nie jest prawomocny.