Prokuratura Okręgowa w Suwałkach zmieniła zarzuty dla 25-letniego mężczyzny zatrzymanego w sprawie śmierci dwumiesięcznego dziecka. Ojciec niemowlęcia odpowie za zabójstwo.
Chłopiec w ciężkim stanie trafił 15 listopada do szpitala w Ełku, skąd został przetransportowany do białostockiej placówki. Niestety obrażenia dziecka były tak poważne, że lekarzom nie udało się go uratować. Chłopiec zmarł we wtorek (28.11) rano.
W piątek (1.12) w Prokuraturze Okręgowej w Suwałkach 25-latkowi przedstawiono najpoważniejsze zarzuty, mówi jej rzecznik prasowy, Ryszard Tomkiewicz.
Z przeprowadzonej sekcji zwłok wynika, że dziecko miało poważne obrażenia m.in. czaszki i mózgu oraz złamaną kość strzałkową. Chłopiec miał również uszkodzenia kości żeber, które wskazują na to, że znęcano się nad nim już wcześniej, dodaje prokurator.
Przed śledczymi teraz dużo pracy, przesłuchania świadków, lekarzy i powołanie biegłych psychiatrów.
25-latkowi grozi dożywocie.