Pracowite dni czekają siatkarzy suwalskiego Ślepska. W najbliższy weekend zagrają dwa wyjazdowe spotkania we Wrześni przeciwko drużynie Krispolu. W sobotę w meczu 7 kolejki siatkarskiej pierwszej ligi, a dzień później spotkanie w ramach V rundy Pucharu Polski. Po zwycięstwie z Camperem Wyszków 3:0 Ślepsk dalej zajmuję trzecią lokatę, minimalnie ustępując miejsca drugiemu w tabeli Espadonowi Szczecin. Z kolei najbliższy rywal suwalczan dobrze wszedł w sezon i po 6 kolejkach zajmuje pierwsze miejsce. To bardzo silny zespół, ale chcemy pokazać, że potrafimy nawiązać walkę z najlepszymi klubami w lidze, mówił w rozmowie z Radiem 5 środkowy Ślepska, Łukasz Rudzewicz.
Jak przyznaje sam zawodnik w tym sezonie często o wyniku decydował tie-break – Stal Nysa i Victoria Wałbrzych w lidze oraz Camper Wyszków w Pucharze Polski. Do tej pory rozstrzygaliśmy ten decydujący, piąty set na swoją korzyść, ale teraz chcemy wygrać za 3 punkty – dodaje Rudzewicz.
Czasu na regenerację nie będzie dużo, gdyż już w środę (18.11.15) kolejne spotkanie ligowe przeciwko ostatniej w tabeli drużynie ASPS-u Net Ostrołęka. Natomiast w piątek siatkarze udadzą się do Szczecina, gdzie dzień później zmierzą się z drużyną Espadonu.