Około 40 wyjazdów minionej doby (24.12) zanotowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Suwałkach. Jak powiedział Radiu 5 dyspozytor siódmy z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, wyjazdów było dużo jednak na szczęście nie były to groźne przypadki. Karetki wyjeżdżały do osób uskarżających się na bóle brzucha, bóle klatki piersiowej, kłopoty z krążeniem i ciśnieniem czy do zasłabnięć. Jak podejrzewają ratownicy zdecydowanie bardziej pracowita w pogotowiu będzie najbliższa noc.