Ważna informacja dla spóźnialskich czytelników Biblioteki Publicznej w Suwałkach.
Co prawda placówka nie ogłasza już majowej abolicji, ale będzie dzień, w którym nie będzie egzekwować kar za przetrzymanie książek. Maria Kołodziejska, dyrektor Biblioteki Publicznej w Suwałkach zaznacza jednak, że jednodniowa abolicja nie będzie ogłaszana w mediach. Aby uniknąć kary trzeba wykazać się czujnością i regularnie odwiedzać bibliotekę lub jej internetową witrynę.
Przypomnijmy, że książkę można wypożyczyć na miesiąc i ewentualnie przedłużać ten czas drogą telefoniczną lub osobiście. Jeśli tego nie zrobimy, to kara za każdy dzień spóźnienia wynosi 20 groszy. Rekordziści, którzy wypożyczają wiele woluminów i zapominają o zwrocie na kilka miesięcy, potrafią „uzbierać” grzywnę wysokości nawet tysiąca złotych.