Trzy miesiące tymczasowego aresztu dla 34-latka, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad rodzicami i partnerką.
-Mieszkaniec Giżycka od kwietnia ubiegłego roku będąc pod wpływem alkoholu wszczynał awantury domowe, podczas których wyzywał najbliższych, bił, groził pozbawieniem życia i niszczył wyposażenie domu, informuje Iwona Chruścińska z miejscowej Komendy Powiatowej Policji.
Bartłomiej A. został zatrzymany 21 stycznia tego roku kiedy po raz kolejny wszczął awanturę rodzinie. Usłyszał zarzuty, a Sąd zastosował wówczas wobec 34-latka policyjny dozór.
-Mężczyzna jednak nic sobie z tego nie robił i wciąż zatruwał rodzinie życie, dodaje Chruścińska.
W środę (15.02) po kolejnej awanturze prokurator wystąpił o tymczasowy areszt dla zatrzymanego giżycczanina. W piątek (17.02) sąd przychylił się do wniosku śledczych i aresztował mężczyznę na trzy miesiące. 34-latkowi grozi 5 lat więzienia.