Serwy
Nadal nieznane są przyczyny zatrucia dzieci, wypoczywających na obozie w Serwach pod Augustowem. W ubiegłym tygodniu (28.08) objawy żołądkowo – jelitowe wystąpiły u 30 osób. Na koloniach w miejscowości Serwy w gminie Plaska pod Augustowem przebywały trzy grupy kolonijne. W sumie ponad 170 dzieci m.in. z Warszawy i Krakowa. W pewnym momencie dzieci zaczęły zgłaszać dolegliwości przewodu pokarmowego. Dzieci zostały przewiezione do szpitala w Augustowie. Po krótkiej obserwacji zostały jednak wypisane. Sprawą zajęła się Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Augustowie, która sprawdzała kuchnię, żywność i osobyo pracujące w ośrodku. – Wyniki badań pierwszych pobranych próbek niczego nie wykazały. Przyczyną zatrucia był prawdopodobnie brak podstawowych zasad higieny wśród dzieci – mówi Agata Augusewicz, pełniąca obowiązki Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Augustowie.
– Ośrodek, w którym wypoczywały dzieci, nadal znajduje się pod obserwacją służb sanitarnych, ponieważ przybywają tam kolejni koloniści – dodaje Augusewicz.
O tym, co mogło być przyczyną dolegliwości żołądkowych dzieci, zadecydują wyniki badań. Te mogą być znane na początku przyszłego tygodnia.
Autor: mz