Ełk
Bał się mandatu za przekroczenie prędkości, więc postanowił uciec przed policją.
Mowa o 21-letnim kierowcy, któremu teraz grożą znacznie poważniejsze konsekwencje.
– Niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem, za które grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia Agata Kulikowska de Nałęcz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku.
Do zdarzenia doszło w miniony weekend na trasie Ełk-Kalinowo.
Gdy okazało się, że ucieczka autem nie jest skuteczna, 21-latek porzucił pojazd i próbował uniknąć odpowiedzialności, biegnąc na pole w zarośla. Policjanci szybko ustalili, kim jest ten uciekinier. Okazał się nim 21-latek z pobliskiej miejscowości. Funkcjonariuszom tłumaczył, że uciekał, bo bał się mandatu za przekroczenie prędkości i niesprawne oświetlenie w samochodzie. Teraz grożą mu dużo poważniejsze konsekwencje.
21-latek usłyszał już zarzuty. O wymiarze kary zdecyduje sąd.
Źródło: KPP w Ełku
Autor: jwe