Pisz
Stare i spróchniałe topole znikną z parków Solidarności i Niepodległości w Piszu.
W ich miejsce nasadzone zostaną dęby, klony, buki, świerki czy lipy, pojawi się też więcej krzewów. Andrzej Szymborski, burmistrz miasta tłumaczy, że wycinka jest konieczna ze względu na bezpieczeństwo.
Wycinka potrwa do końca marca, ale to jeszcze nie koniec prac nad poprawą wyglądu miejskich skwerów.
Parki są miejscami, narażonymi na działalność wandali, dlatego te znajdujące się w Piszu będą także na bieżąco monitorowane.
Newralgiczne miejsca, nad którymi czuwać będzie oko kamery, samorząd wytypował wspólnie z policją.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: mp