Zapowiedzią dalszych rozmów zakończyło się pierwsze spotkanie pielęgniarek i dyrekcji suwalskiego szpitala w sprawie podwyżek i poprawy warunków pracy. Pielęgniarki i położne wystąpiły do dyrektora z listą 9 postulatów. Chcą między innymi podwyżki płacy zasadniczej o tysiąc złotych i dodatku w wysokości 15% płacy zasadniczej pielęgniarkom i położnym ze stanowisk zabiegowych, opatrunkowych i endoskopowych. Wśród postulatów jest też wprowadzenie trzyosobowej obsady położnych na bloku porodowym, likwidacja jednoosobowych obsad na dyżurach, zapewnienie pokoi socjalnych, odpowiednich krzeseł nadających się do dezynfekcji i pracy z komputerem, remont szatni. W poniedziałek (05.03) odbyła się pierwsza tura rozmów, podczas której rozmówcy nie doszli do porozumienia. Jak mówi Wiesława Giczewska ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w suwalskim szpitalu, dyrekcja zapewniła, że szczegółowo przeanalizuje zarobki personelu. Dopiero wtedy będzie wiadomo, czy jest szansa na podwyżki. Do rozmów obie strony powrócą 14 marca.
Pielęgniarki i położne liczą na dialog, zrozumienie i kompromis. W przeciwnym razie zapowiadają spór zbiorowy.