Ponad 2 i pół tysiąca złotych na rehabilitację dla giżycczanina Adriana Jarosza. Tyle z „cegiełek” udało się zebrać podczas biegu Artura Płaczka w maratonie Ultra Hańcza. Trasa biegu wynosiła 63 kilometry. Jak przyznaje zawodnik, była chwila słabości, ale cel okazał się najważniejszy .
Jak mówią rodzice Adriana, Anna i Jarosław Jaroszowie, kwota pomoże w sfinansowaniu dwóch tygodni rehabilitacji.
Przypomnijmy, chłopak 4 lata temu w wyniku nieszczęśliwego wypadku został sparaliżowany. O jego zdrowie wciąż dzielnie walczą rodzice. Aby dowiedzieć się więcej o postępach w leczeniu chłopaka i o tym, jak wesprzeć rodzinę, wystarczy w wyszukiwarce internetowej wpisać „Obudźmy Adriana Jarosza”.