Raczki
Akt erekcyjny pod budowę nowego posterunku policji wmurowano w poniedziałek (10.06.19) w podsuwalskich Raczkach. W uroczystości uczestniczył Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, policjanci, samorządowcy, duchowni i mieszkańcy. Nowy posterunek przy ulicy Nowe Osiedle ma być gotowy jeszcze w tym roku. Będzie kosztował około półtora miliona złotych. Powstaje z rządowego programu przywracania, zlikwidowanych przed laty, placówek policji. Jarosław Zieliński przypominał, że pierwszym w województwie podlaskim i drugim w kraju, przywróconym posterunkiem, był punkt w pobliskim Bakałarzewie.
Dotychczas w Raczkach, po likwidacji posterunku, działał Punkt Przyjęć Interesantów, w którym mundurowi pojawiali się dwa razy w tygodniu na dwie godziny. Z takiej sytuacji miejscowi nie byli jednak zadowoleni. Andrzej Szymulewski, wójt gminy i mieszkańcy Raczek, zwracają uwagę, że w gminie rośnie natężenie ruchu, zdarzają się pijani kierowcy i akty wandalizmu.
Ze zrozumieniem do potrzeb mieszkańców podchodzi nadinspektor Daniel Kołnierowicz, komendant podlaskiej policji. Jak mówi, po likwidacji posterunków w terenie spada statystyczna liczba przestępstw, ale tylko na papierze, bo ludzie przestają wierzyć, że mundurowi zdążą dojechać i im pomóc. W efekcie spada też zaufanie do policjantów i państwa.
Autor: AP