Sejneńszczyzna
Budować bliżej jezior i rzek chcą mieszkańcy Sejneńszczyzny, a miejscowe gminy postanowiły im w tym pomóc. W tym celu wójtowie zbierają wnioski o zmniejszenie strefy ochronnej od rzek i jezior. Teraz obiekty można budować nie bliżej niż sto metrów od rzek i jezior. Zmiana przepisu zależy od decyzji Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i Sejmiku Województwa Podlaskiego. Całość wymaga zaangażowania samych zainteresowanych. Muszą złożyć w gminach stosowne wnioski. Później pisma trafią do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która wyda stosowną opinię. Po wydaniu decyzji RDOŚiu sprawa trafi pod obrady Sejmiku Województwa Podlaskiego.
Gminy na Sejneńszczyźnie rozpoczęły zbiórki wniosków. Przykładowo w Puńsku dobiega ona końca. Ostateczny termin składania dokumentów mija w tym tygodniu. W gminie Giby, gdzie jezior i stref ochronnych jest bardzo dużo, zbiórka potrwa do końca marca. Robert Bagiński, wójt gminy zachęca mieszkańców do solidnego potraktowania tematu, bo RDOŚ będzie rozpatrywał każdy wniosek indywidualnie. Nie będzie nowej, mniejszej odległości na całą gminę, tylko osobna dla każdej działki.
Wójt zaznacza, że sprawa jest inicjatywą samych mieszkańców, którzy prosili o umożliwienie budowy bliżej jezior. Temat poruszali od lat. Na zmianie zależy też przyjezdnym, którzy nabyli w gminie działki.
Autor: AP