Ruciane-Nida
Zarzut znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem usłyszeli dwaj mężczyźni z gminy Ruciane-Nida.
27- i 59-latek odcięli zwierzęciu ogon. Jak tłumaczyli, chcieli mu w ten sposób ulżyć.
Sprawa wyszła na jaw w minionym tygodniu. Policję zaalarmował mężczyzna, który zauważył w sklepie jednego ze sprawców z psem.
Według relacji świadka, zwierzę miało odcięty ogon i krwawiło. Policjanci udali się do mieszkania podejrzanego.
Zastali tam 27-latka i jego psa – czarnego mieszańca z częściowo odciętym ogonem.
– opisuje zdarzenie Anna Szypczyńska, rzecznik piskiej policji.
Mężczyzna przyznał, że pies należy do niego. Zaprzeczył jednak, że wyrządził mu krzywdę.
Funkcjonariuszom udało się ustalić, że 27-latek pił wcześniej alkohol w towarzystwie znajomego.
Obaj mężczyźni po wytrzeźwieniu przyznali się do okaleczenia zwierzęcia. Tłumaczyli, że kilka dni wcześniej psa potrącił samochód, który złamał mu ogon. Podejrzani próbowali ukrócić jego cierpienie, pozbywając się złamanej części ogona przy użyciu siekiery.
Teraz 27- i 59-latkowi grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Pisz
Autor artykułu: mp