Pisz
Zarzut zniszczenia mienia przedstawili piscy policjanci dwóm 18-latkom. Młodzi mężczyźni uszkodzili samochód znajomemu, bo ten nie chciał z nimi rozmawiać.
Sprawcy najpierw samochód skopali, a następnie po nim skakali. Wyrwali klamkę, uszkodzili przednią szybę i wybili tylną lampę. Straty to 1000 złotych.
– Do zdarzenia doszło pod koniec września tego roku na jednej z piskich ulic mówi Anna Szypczyńska – oficer prasowy piskiej policji.
Okazało się, że sprawcy byli skłóceni z właścicielem zniszczonej hondy. Kiedy zauważyli go przy samochodzie zamierzali z nim porozmawiać i wyjaśnić wszelkie nieporozumienia. Tymczasem właściciel pojazdu, chcąc uniknąć z nimi konfrontacji, zamknął się w swoim samochodzie.
W tej sytuacji 18-latkowie zaczęli kopać w jego auto, a potem skakali po pokrywie silnika i dachu. Szarpali za klamkę od strony kierowcy powodując jej wyrwanie. Do tego wybili tylną lampę oraz uszkodzili i wgnietli pokrywę silnika. Jakby tego było mało zniszczyli też przednią szybę samochodu. Właściciel wycenił straty na kwotę 1000 złotych.
Za swoje zachowanie mężczyźni odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Radio 5
Autor: wk