Suwałki
– Mamy typowane osoby i prowadzimy czynności dowodowe, aby przedstawić ewentualne zarzuty – mówił radnym o sprawie podpaleń aut w Suwałkach podinspektor Bartosz Lorenc, komendant miejscowej jednostki policji. Komendant uczestniczył w sesji, bo zdawał sprawozdanie ze swojej działalności za ubiegły rok. Nie zabrakło pytań o sprawy bieżące, jak chociażby sześć pożarów pojazdów na północy miasta. Z ustaleń wynika, że ich powodem były podpalenia. Komendant zapewnił, że nie ma powodu do paniki, zdarzenia są badane, a podejrzani typowani.