Sejny
Burmistrz Sejn odmówił miejscowemu Towarzystwu Opieki nad Zabytkami przedłużenia darowizny terenów w centrum miasta, gdzie miały powstać sukiennice. Towarzystwo otrzymało grunt osiem lat temu. Celem dziesięcioletniej darowizny była odbudowa spalonych w czasie wojny sejneńskich sukiennic. Niedawno Towarzystwo wystąpiło o wydłużenie dzierżawy. Arkadiusz Nowalski, burmistrz miasta, nie wyraził zgody. W oficjalnym komunikacie wyjaśnił, że Towarzystwo nie dysponuje środkami na realizację tego zadania i odrzuca propozycję współpracy ze strony miasta. Jednocześnie zarządzane przez Towarzystwo tereny w centrum fatalnie wpływają na wizerunek Sejn, a samorząd zadba o przywrócenie ładu. Stąd odmowa.
Przypomnijmy, że niedawno pojawiła się szansa na odbudowę sejneńskich sukiennic. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które szukało lokalizacji dla Muzeum generała Władysława Andersa i 2 Korpusu Polskiego Polskich Sił Zbrojnych uznało, że sejneńskie sukiennice będą odpowiednim miejscem. Resort obiecał wsparcie, ale Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami musi mieć wkład własny i rozpoczęło poszukiwania środków. Arkadiusz Nowalski zaznacza, że cieszy się z przychylności resortu, ale w jego ocenie działania Towarzystwa nie dają perspektyw na odbudowę.
Sukiennice w centrum Sejn zbudowano tuż po powstaniu listopadowym. Do wzniesienia kramów kupców skłoniły miejscowe władze. W czasie II wojny światowej budynek spalili Niemcy.
Autor: AP
Źródło: Radio 5