Ełk
Dachy malowane na czerwono mają wyróżniać Ełk, widziany z satelity. Z innej perspektywy, czyli z obwodnicy trasy Via Baltica, uwagę kierowców przyciągać mają wieżowce, a konkretnie ich ostatnie piętra z niebieskiego szkła i z konstrukcjami na dachach w kształcie fal. To nie jest primaaprilisowy żart.
To pomysły ełckich radnych miejskich z Prawa i Sprawiedliwości. Mówi jeden z inicjatorów zmian, Robert Wesołowski.
Wniosek pod nazwą „Czerwone dachy. Ełk widziany z satelity” polegałby na dofinansowaniu remontów, mających na celu pomalowanie dachu na kolor czerwony, ze środków własnych Urzędu Miasta w Ełku na poziomie 65% kosztów zakupu farby.
– Chcemy w ten sposób uporządkować estetykę Ełku, widzianego z góry – wyjaśnia radny.
Reporter Radia 5 spytał ełczan, co sądzą o tych pomysłach promocji miasta.
Wnioski w tej sprawie radny złożył na sesji 27 marca, więc jest szansa, że na kolejnej (24 kwietnia) pomysły trafią pod głosowanie.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: wm