Ełk
Epidemia niszczy gospodarkę, a to przełoży się na niższe wpływy do samorządowych budżetów. Tak samo będzie w Ełku. Dlatego potrzebne są działania, które z jednej strony ograniczą wydatki z miejskiej kasy, a z drugiej mogą zaowocować większymi zastrzykami środków zewnętrznych.
Jak mówi Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku, już powstaje lista inwestycji, które najpewniej będą musiały poczekać na lepsze czasy.
O tym, które inwestycje warto przesunąć – dowiemy się niebawem.
Okazuje się jednak, że ustawa o walce z koronawirusem otwiera furtki do pozyskania nowych środków – między innymi na przedsięwzięcia w oświacie.
Ważne, by decyzje na poziomie unijnym zapadały szybko.
Równie ważna jest tu także współpraca z parlamentarzystami z regionu, którą włodarz Ełku docenia.
Źródło: Radio 5
Autor: wm