Olsztyn – Ełk – Białystok
Czy grozi nam kolejna Rospuda? Organizacje ekologiczne i niektórzy samorządowcy protestują przeciwko modernizacji drogi krajowej nr 16. Jest to trasa, prowadząca z Olsztyna do Ełku. A konkretnie chodzi o wariant północny planowanej przebudowy na odcinku Mrągowo – Orzysz.
Najwięcej kontrowersji budzi budowa mostów: nad Jukstami o długości 2 kilometrów i nad jeziorem Tałty – Ryńskie o długości 3 kilometrów.
Ekolodzy protestują też przeciwko naruszeniu przez trasę miejsc bytowania zwierząt i roślin chronionych.
Ryszard Varisella, mieszkaniec gminy Mrągowo, przedstawiciel protestujących.
O remont 16-stki od lat zabiegali samorządowcy ze wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego.
– To bardzo ważny szlak komunikacyjny dla naszego regionu – mówi Paweł Czemiel, doradca ministra infrastruktury.
Podobne problemy pojawiają się też na dalszym przebiegu planowanej inwestycji. Warto przypomnieć, że droga krajowa nr 16 z Ełku poprowadzona zostanie do Białegostoku, będzie to tak zwany łącznik między trasami Via Baltica i Via Carpatia. Tu problemem jest planowane przejście drogi przez Biebrzański Park Narodowy, wzdłuż obecnego przebiegu drogi krajowej nr 65.
W sprawę budowy drogi S16 zaangażowały się lokalne samorządy. Inwestycję popierają między innymi radni Grajewa. Uchwałę o poparciu budowy drogi mają na najbliższej sesji podjąć również radni ełccy.
Jeżeli prace nad budową drogi S16 prowadzone będą według harmonogramu, odcinek Mrągowo – Ełk zostanie oddany do użytku w 2025 roku, natomiast Ełk – Białystok w 2026 roku.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: wk