Suwałki
Jutro Święto Niepodległości. 102 lata temu, po 123 latach zaborów, Polska odzyskała wolność. 11 listopada 1918 roku w Suwałkach wyglądał inaczej, niż w innych częściach odradzającej się Polski. W nocy na miejscowym cmentarzu z inicjatywy Aleksandra Putry odbyła się koncentracja oddziałów miejscowej Polskiej Organizacji Wojskowej. Do wystąpień przeciwko Niemcom nie doszło. Komitet Obywatelski w Suwałkach zawarł porozumienie z Niemiecką Radą Żołnierską. Dokument miał być gwarancją pokojowego przejęcia władzy i wycofania się Niemców z Suwalszczyzny. W praktyce okupant pozostał i miasto na niepodległość musiało czekać jeszcze rok. Wydarzenia sprzed 102 lat przywołał dziś na antenie Radia 5 dr Krzysztof Skłodowski, kustosz działu historii suwalskiego muzeum.
Dążenie do niepodległości w Suwałkach było bardzo silne. Przejawem świadomości niepodległościowej i woli odzyskania niepodległości był gremialny udział w wyborach do Sejmu. Mieszkańcy licznie przystępowali do formowanego w Zambrowie 41. Suwalskiego Pułku Piechoty i nie szczędzili wojsku wsparcia.
Kilka miesięcy później, w maju 1919 roku, za zgodą Niemców, do miasta wkroczyły oddziały wojsk litewskich, a w ślad za nimi milicja i urzędnicy. W końcu lipca, na skutek decyzji, jakie zapadły na forum międzynarodowym, Litwini opuścili jednak Suwałki. Konflikt nie wygasł, a jego kulminacją był wybuch powstania sejneńskiego i trwające kilka dni polsko-litewskie walki o Sejneńszczyznę. W tym czasie Suwałki były już wolne, bowiem 24 sierpnia 1919 roku do miasta wkroczyły oddziały 41. Suwalskiego Pułku Piechoty. Ponad dwa tygodnie później miasto podejmowało Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego. Marszałek wygłosił przemówienie, w którym powiedział mieszkańcom Suwałk: ,,Dzisiaj ziemia wasza jest wolną”.
Autor: AP
