Radio 5

Dla Igorka pokonali ponad 700 kilometrów kajakami

Giżycko/Gdańsk

To był wysiłek, który się opłacił. Charytatywna wyprawa kajakowa Marka Radlińskiego, Szymona Andruszkiewicza i Piotra Augustyna z Giżycka do Gdańska dobiegła końca. Pokonanie liczącej ponad 700 kilometrów trasy zajęło kajakarzom równo dwa tygodnie.

Zmęczenie rekompensowały pozytywne reakcje spotkanych po drodze ludzi i ich hojność, a nieustającą motywacją był cel – zebranie jak największej ilości pieniędzy dla Igorka Kamińskiego, 6-latka z Giżycka, który nie chodzi i nie mówi. Chłopiec potrzebuje kosztownej rehabilitacji.

Jeszcze przed wyruszeniem w podróż kajakarze zebrali na ten cel ponad 2,5 tysiąca złotych.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2020/08/Marek-1.mp3?_=1

Mówi Marek Radliński. Do tego, po przeliczeniu, dojdą jeszcze pieniądze za zlicytowane na rzecz Igorka przedmioty i fundusze z puszek. A te po trasie zapełniały się bardzo szybko.

– Ludzie głęboko sięgali do portfeli – mówi Szymon Andruszkiewicz.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2020/08/Szymon-1.mp3?_=2

Trasa wyprawy biegła Pisą, następnie Narwią, a stamtąd już Wisłą prosto do Gdańska. Kajakarze podzielili dystans na 50-kilometrowe odcinki – każdy do pokonania w jeden dzień. Nie wszystko jednak można było tak dokładnie zaplanować.

Marek Radliński przyznaje, że pogoda po drodze nie zawsze im sprzyjała.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2020/08/Marek-2.mp3?_=3

Chociaż adrenalina jeszcze nie zdążyła opaść, to podróżnicy przymierzają się do kolejnej wyprawy. Także w szczytnym celu.

Dokąd wyruszą? Tego na razie nie wiadomo. Szymon Andruszkiewicz zdradza jedynie, że tym razem planują zmienić środek transportu.

https://archiwum.radio5.com.pl/wp-content/uploads/2020/08/Szymon-2.mp3?_=4

Marek Radliński, Szymon Andruszkiewicz i Piotr Augustyn to zdobywcy Elbrusa – „dachu” Kaukazu. Ciągnie ich do ekstremalnych przeżyć, więc z pewnością niedługo poznamy ich plany na kolejne eskapady.

Póki co podpowiadamy, w jaki sposób można jeszcze wspomóc Igorka Kamińskiego. Pieniądze na jego leczenie można wpłacać za pośrednictwem portalu zrzutka.pl, tam też poznacie historię chłopca. Do końca dnia (08.08) trwa także licytacja kajaka, z której dochód wpłynie na konto Igora. Udział w aukcji wziąć można tutaj.

Źródło: Radio 5
Autor artykułu: mp