Najprawdopodobniej na przełomie czerwca i lipca ruszy weekendowe połączenie kolejowe Białystok-Kowno. Tak szacuje Jerzy Leszczyński, marszałek województwa podlaskiego. O uruchomieniu połączenia kolejowego z Kownem władze województwa podlaskiego mówią od października ubiegłego roku. Samorząd jest gotowy dopłacić do przedsięwzięcia ponad milion złotych. Taką kwotę zarezerwował na ten cel w tegorocznym budżecie. Marszałek liczy, że koszty będą niższe. Na początek połączenie funkcjonowałoby pół roku.
Wiadomo, że aktualnie trwają procedury dopuszczenia polskich pociągów do przewozów na terenie Litwy. Na tory wjadą polskie pociągi, bo nowy odcinek torów do Kowna – Rail Baltica – ma europejski rozstaw szyn. Tymczasem w litewskim taborze kolejowym są pociągi przystosowane do jazdy po torach szerszych, z tak zwanym rosyjskim rozstawem.