Nawet za usiłowanie zabójstwa może odpowiadać 36-letni mężczyzna, który w Suwałkach pobił młotkiem swojego znajomego. Miejscowa prokuratura bierze pod uwagę postawienie takiego zarzutu. Wtedy mężczyźnie będzie grozić od ośmiu lat więzienia do dożywocia. O sprawie informowaliśmy kilka dni temu. Wiadomo, że ostatniego dnia stycznia mężczyźni pili razem alkohol, pokłócili się, 36-latek chwycił za młotek i pobił o dwanaście lat starszego znajomego. Poszkodowanego, z poważnymi urazami głowy, znalazła w centrum Suwałk przypadkowa kobieta. Mężczyzna trafił do szpitala, a policjanci po dwóch godzinach zatrzymali podejrzanego o pobicie.