Sejny
Drugi miesiąc obozuje przed Urzędem Gminy w Sejnach bezdomny Józef Budko, który walczy o dom w Dworku Czesława Miłosza w Krasnogrudzie. Swój protest rozpoczął 6 czerwca. Wówczas rozstawił przed siedzibą urzędu namiot. Zapowiedział, że chce odzyskać dom w Krasnogrudzie, który – jego zdaniem – został mu bezprawnie odebrany. Jak opowiedział, przed laty pracował jako pilarz w miejscowym nadleśnictwie. Dzięki temu zajmował należący do nadleśnictwa lokal. Później trafił do więzienia. W międzyczasie nadleśnictwo wydzierżawiło swój teren Fundacji Pogranicze, która utworzyła tam instytucję kultury – Międzynarodowe Centrum Dialogu. Władze Centrum tłumaczą, że powrót mężczyzny jest niemożliwy, bo w instytucji nie ma miejsca na mieszkania. Zapewniają, że próbowały pomóc bezdomnemu, ale wszelkie próby ulokowania go na stałe kończyły się fiaskiem. Sytuacja jest patowa, bo mężczyzna nie przyjął mieszkania socjalnego od gminy. Jego celem jest powrót do dworku. Obozowisko stoi od dwóch miesięcy. Jednak, jak mówią gminni urzędnicy, mężczyzna nie zajmuje go cały czas. Regularnie oddala się od namiotu.
Autor: AP