Suwałki
Dym był bardzo widoczny, jednakże zagrożenia dla ludzi większego nie było – mówi o pożarze w fabryce na południu Suwałk Kazimierz Golubiewski, Zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej.
Chodzi o zdarzenie, do którego doszło w niedzielne (10.05) popołudnie. Ogień pojawił się w ciągu technologicznym fabryki na dosyć dużej wysokości. Na miejsce przybyły 3 zastępy Państwowej Straży Pożarnej, które opanowały pożar. W akcji uczestniczyli też druhowie z fabrycznego OSP.
Po zdarzeniu do Radia 5 dotarły maile zaniepokojonych słuchaczy. Ich pytania o zagrożenie, jakie stanowił pożar przedstawiliśmy komendantowi.
Autor: AP