Już ponad 25 osób najbardziej agresywnych zostało zatrzymanych przez policjantów – to informacja z godziny 21:00 przekazana przez Agatę Kulikowską, oficer prasową Komendy Powiatowej Policji w Ełku. Protesty, po tragicznej śmierci 21-letniego ełczanina, od południa trwają w okolicach miejsca tragedii przy ul. Armii Krajowej. W sumie zgromadziło się kilkaset osób. Porządku pilnują policjanci z miejscowej komendy wspierani przez funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie oraz Żandarmerię Wojskową. Jak poinformowała Radio 5 Kulikowska- do Ełku dojechali kolejni policjanci z Olsztyna. Funkcjonariusze apelują o spokój i nie przychodzenie w miejsce protestu.
W mieście działa sztab kryzysowy- mówi starosta powiatu ełckiego Marek Chojnowski.
Pożar wspomniany przez starostę – to opony podpalone w podwórku za Szkołą Artystyczną przy ul.Armii Krajowej. Jak powiedział w rozmowie z Radiem 5 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku nie było osób poszkodowanych w tym zdarzeniu. W miejscu protestu są również ełccy strażacy, którzy zabezpieczają je przeciwpożarowo.