Wilno/Puńsk
Dziś Litwini obchodzą Dzień Obrońców Wolności. Święto upamiętnia wydarzenia sprzed 29 lat, kiedy to 13 stycznia 1991 roku jednostki Armii Radzieckiej wkroczyły do Wilna, gdzie zajęły wieżę telewizyjną i inne strategiczne obiekty. W wyniku starć zginęło kilkanaście osób, a kilkaset zostało rannych. O tragicznych wydarzeniach pamiętają również Litwini w Polsce. Z tej okazji w Puńsku, największym ich skupisku w naszym kraju, odbywają się szkolne akademie. Uroczystości były też w niedzielę, w miejscowym domu kultury. Wydarzenia sprzed 29 lat wspomina Witold Liszkowski, wójt gminy Puńsk, który wówczas, jako student, protestował przed litewskim parlamentem.
Mniejszość litewska w Polsce zorganizowała wtedy pomoc humanitarną. Litwini gromadzili się w urzędzie gminy, aby razem czekać na wieści z Wilna. Kilka miesięcy później upadł moskiewski pucz Giennadija Iwanowicza Janajewa, który próbował powstrzymać rozpad systemu komunistycznego i sowieckie siły opuściły wieżę telewizyjną w Wilnie, a w centrum miasta obalono pomnik Lenina.
Autor: AP