Trzy wozy strażackie na sygnale zajechały dziś rano przed giżycki ratusz. Urzędników ewakuowano, a pożarnicy natychmiast skierowali się do „płonącej” piwnicy, gdzie – zgodnie ze zgłoszeniem – miały przebywać dwie poszkodowane osoby. Finał akcji był szczęśliwy – jak zwykle podczas ćwiczeń, bo był to na szczęście symulowany pożar.
-Zarządzanie miastem nie jest zagrożone – uśmiecha się aspirant sztabowy Mirosław Drężek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Giżycku.