Cały czas można zgłaszać się do służby w formowanym właśnie suwalskim batalionie Wojsk Obrony Terytorialnej. Dotychczas rekrutację przeszło stu chętnych. Teraz czekają ich badania psychologiczne i szkolenie, które odbędzie się w sierpniu. Kolejna rekrutacja odbędzie się 13 lipca. Docelowo batalion ma liczyć ponad 400 tak zwanych terytorialsów. O szczegółach mówił we wtorek (27.06) w Radiu 5 major Wiesław Jankowski, szef wydziału rekrutacji Wojskowej Komendy Uzupełnień w Suwałkach. Jak opowiadał, przekrój chętnych jest bardzo szeroki. Ponad połowa ma wyższe wykształcenie. Jedna piąta kandydatów to kobiety. Wszyscy mówią, że chcą służyć w wojsku.
Osoby zainteresowane służbą powinny sprawdzić, czy spełniają wymagania, przygotować stosowne dokumenty i stawić się w WKU. Później, po ewentualnym przejściu postępowania kwalifikacyjnego, otrzymają wezwanie na szesnastodniowe szkolenie zakończone przysięgą.
Po wszystkim, przynajmniej raz w miesiącu, terytorialsi będą mieli weekendowe szkolenie, za które przewidziano pięciusetzłotowe wynagrodzenie.