Sezon grzybowy w pełni. Deszczowa aura, która od jakiegoś czasu utrzymywała się nad regionem, przeplatana słonecznymi dniami i ciepłymi nocami – wszystko to złożyło na wysyp owocników w suwalskich lasach. Borowiki, kurki i podgrzybki kuszą wielbicieli grzybobrania. Ale – uwaga – nie każde miejsce jest odpowiednie na zbieranie runa leśnego. Wigierski Park Narodowy przypomina, że taki zakaz obowiązuje na terenie parku. Jest to niezgodne z prawem i grozi za to mandat – mówi Jarosław Borejszo, dyrektor Wigierskiego Parku Narodowego. Pasjonaci grzybobrania mogą szukać zdobyczy w lasach państwowych.
Należy jednak pamiętać o pewnych zasadach, których trzeba przestrzegać spędzając czas w lesie – przypomina Olgierd Furman, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Suwałki.
Eksperci natomiast apelują, aby nie zbierać grzybów, których nie znamy.
mówiła Natalia Fridrych, asystent oddziału Higieny Żywności i Żywienia i Przedmiotów Użytku w Inspekcji Sanitarnej w Suwałkach. Jeśli nie jesteśmy pewni czy dany grzyb jest jadalny, możemy sprawdzić to w placówkach sanepidu. Osoby, które sprzedają grzyby powinny mieć odpowiednie atesty, które w sanepidzie wydawane są bezpłatnie.