Giżycko
W Giżycku będzie można zaadoptować… doniczkę.
Urząd miasta szuka ogrodników-pasjonatów, którzy tchną drugie życie w niezagospodarowane miejskie donice. Pomysł takiej akcji zrodził się na warszawskim podwórku.
Mówi Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w giżyckim ratuszu Ewa Unrug-Wiszowaty.
Doniczki do adopcji można znaleźć przy ulicy Kolejowej i na placu Piłsudskiego. Jak rozpoznać te, które czekają na opiekuna?
W akcji chodzi nie tylko o upiększenie przestrzeni miejskiej, ale też zwiększenie bioróżnorodności. W donicach mogą znaleźć się nie tylko kwiaty. Miasto zdaje się tu na fantazję opiekuna.
Do adopcji jest też klomb naprzeciwko straży pożarnej.
To już zadanie wymagające większej pracy i działania zespołowego, dlatego dobrze w roli jego opiekuna sprawdziliby się na przykład harcerze czy klub seniora.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: mp/jwe