Oczyszczeniem jeziora Gołdap zamierza zająć się tamtejszy samorząd miejski. Akwen położony jest po obu stronach granicy polsko-rosyjskiej. Woda gołdapskiego jeziora ma przedostatnią, czwartą klasę w pięciostopniowej klasyfikacji jakości. To z powodu słabych wskaźników fizykochemicznych i biologicznych. O złym stanie ekologicznym świadczy nadmiar biogenów i masowe zakwity glonów.
– Gołdap jest obecnie jedynym na Warmii i Mazurach uzdrowiskiem, dlatego ma duże szanse na pozyskanie dofinansowania. mówi zastępca burmistrza miasta, Jacek Morzy.
Miasto uzyskało już dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na wykonanie badań i opracowanie do końca marca planu działań ochronnych dla jeziora. Taka dokumentacja jest niezbędna, żeby samorząd wystąpił o dofinansowanie unijne na rekultywację akwenu.
– Aby oczyścić jezioro zamierzamy zastosować preparat produkowany na bazie glinki bentonitowej – dodaje Morzy.
Oczyszczanie jeziora ma kosztować około 4 milionów złotych, a ewentualna dotacja unijna miałaby pokryć 85 % tej kwoty.