Od 26 lat w styczniu odbywa się impreza, która jednoczy Polaków. Mowa o finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która oczywiście gra w niedzielę (14.01) również w Ełku.
Na ulicach miasta przez cały dzień kwestują wolontariusze. Osobom, które wesprą akcję Jurka Owsiaka, wręczają czerwone serduszka. O tym, że ełczanie chętnie wrzucają pieniądze do puszek, najlepiej świadczy fakt, że wśród przechodniów ciężko wypatrzeć osoby, które nie miałyby na ubraniu symbolu akcji.
Nowością tegorocznego finału WOŚP w Ełku była Parada Serc, która przeszła ulicami miasta. Mimo mrozu, za sprawą zaangażowania wolontariuszy, atmosfera jest bardzo gorąca.
Kwesta i parada to tylko część działań zorganizowanych przez ełcki sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W Galerii Tunel przy dworcu PKP otwarto wystawę „WOŚP od lat”. Koncerty i licytacje odbyły się w Galerii Brama Mazur i Szkole Muzycznej. Aktywnie było w hali Szkoły Podstawowej nr 2, gdzie odbyły się m.in. pokazy sztuk walki.
– 26. finał Orkiestry jest w Ełku bardzo głośny – mówi Piotr Wysocki, szef miejscowego sztabu.
W tym roku środki zbierane są na rzecz wyrównania szans w leczeniu noworodków.
Ełcki sztab WOŚP na swoim facebookowym profilu informuje, że w mieście udało się zebrać dotychczas 92.255 zł 62 gr. Wszystko wskazuje na to, że ubiegłoroczny wynik nieco ponad 100 tys. złotych zostanie pobity. W Starych Juchach była to kwota prawie 4 tys. 900 złotych.