Napaścią na dziennikarzy i zniszczoną kamerą zakończyło się spotkanie mediów z mieszkańcami Żywej Wody w gminie Jeleniewo. Potrzebna była interwencja policji i pogotowia ratunkowego.
Wszystko zaczęło się od prośby mieszkańców, którzy od dwóch lat protestują przeciwko budowie dużej chlewni w sąsiedztwie ich posesji. Chlewnię chce budować młody gospodarz, który posiada już znaczną ilość trzody. Miejscowi skarżą się na odór i nie chcą, aby budował kolejne chlewy. Zbierali podpisy, apelowali do władz gminy. W obawie, że mężczyzna uzyska pozwolenia, postanowili zainteresować sprawą media, licząc, że nagłośnienie tematu powstrzyma inwestycję. Dziś zaprosili do siebie Radio 5. Na miejsce przyjechali też dziennikarze miejscowego oddziału TVP. Media przyjął Wiesław Pietrołaj, sołtys Żywej Wody i sąsiadka hodowcy. Tłumaczyli, że plan zagospodarowania przestrzennego terenu nie przewiduje takich obiektów.
Po tym spotkaniu dziennikarze udali się do gospodarza. Ten nie chciał zabierać głosu przed kamerami i zażądał opuszczenia posesji. Towarzysząca mu kobieta zachęcała, aby spuścił psa. Kiedy dziennikarze byli już na jezdni i rozmawiali z sołtysem, mężczyzna przyszedł ze swoim ojcem. Z wyzwiskami zwrócili się przeciwko sołtysowi. W pewnym momencie gospodarz rzucił się w stronę jednego z operatorów kamer i uderzył go w plecy. Chwilę później próbował wyrwać operatorowi kamerę, a towarzyszącą mu dziennikarkę TVP uderzył w twarz.
Na miejsce przybyła policja i ratownicy medyczni. Agresywnego gospodarza mundurowi zabrali na komendę.