Ełk
– Dobra plaża, dużo przestrzeni i jest bezpiecznie – chwalą nową plażę miejską ełczanie. – To zupełne nieporozumienie – mówią wędkarze o stanowiskach, które zbudowano tu specjalnie z myślą o nich. – Zupełnie niefunkcjonalne.
Minął ponad tydzień od oficjalnego otwarcia nowej plaży miejskiej. Dziś (28 czerwca) rano odwiedziliśmy ponownie plażę i spytaliśmy wypoczywające tam osoby, jak ją oceniają. W wodzie już kąpał się Paweł Michalik z córkami. Ostrzega przed prądem na kąpielisku.
Zadowolona jest Beata Tarantowicz, która jest tu niemal codziennie.
Przypomnijmy, w ramach inwestycji zbudowano także stanowiska dla wędkarzy. Ci nie pozostawiają wątpliwości – totalna klapa. Wysokie, strome skarpy, trzcina w jeziorze i zwisające gałęzie kija tu zamoczyć nie pozwolą.
Tak ocenia to pan Bernard.
Pozostaje mieć nadzieję, że stanowiska wędkarskie doczekają się poprawek.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: wm