Suwałki
3,5 promila alkoholu we krwi miał kierowca bmw, który poruszał się pomiędzy ulicami Reja a Lityńskiego w Suwałkach. Pijany 34-latek został zatrzymany dzięki innemu uczestnikowi ruchu drogowego, który zawiadomił policję. W poniedziałkowe (8.09) popołudnie telefonujący poinformował, że jedzie za bmw, które stwarza zagrożenie w ruchu. Kiedy kierujący bmw zatrzymał się przed blokiem na ulicy Lityńskiego, zgłaszający pilnował, aby nie odjechał. Po przyjeździe policji okazało się, że 34-latek miał aż 3,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Jego dalszy losem zajmie się sąd.
Autor: KZ
Źródło: KMP w Suwałkach