Suwałki
Karę za niewykonane kursy autobusowe musi zapłacić miastu Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Suwałkach. Mowa o kwocie rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Samorząd nie może anulować kary, bo byłoby to niezgodne z prawem. Jak powiedział Radiu 5 Kamil Sznel, kierownik biura prezydenta Suwałk, kara może być wyższa niż 50 tysięcy złotych.
PGK nie wykonało kilku kursów, bo znaczna grupa kierowców żądających podwyżek była na zwolnieniach lekarskich. Teraz są zimowe ferie szkolne, kursów jest mniej i wszystkie miejskie autobusy jeżdżą zgodnie z planem.
Nierozwiązana została jeszcze kwestia roszczeń płacowych. Dariusz Przybysz, prezes PGK wystąpił do związków zawodowych, aby jako przedstawiciele pracowników zajęły w tej sprawie stanowisko. Ci poprosili o dokładne informacje, na temat poborów w poszczególnych zakładach PGK. Natomiast w piątek (25.01) mają spotkać się z prezesem i Radą Nadzorczą PGK w Suwałkach.
Autor: AP