Kilka miesięcy potrwa jeszcze uruchomienie pierwszej w Suwałkach stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Sprawą zawiaduje miejscowy Ośrodek Sportu i Rekreacji. Wiadomo już, że stacja ma powstać przy aquaparku. Jest już wyłoniony wykonawca. Okazuje się jednak, że stacja wymaga odpowiednio dużej mocy zasilania. Prace i procedury z tym związane są czasochłonne. Władze OSiRu szacują, że stacja ruszy w pierwszej połowie tego roku. – Na uruchomienie stacji potrzeba 150 kW – mówi Waldemar Borysewicz, dyrektor OSiR w Suwałkach.
Przypomnijmy, że z inicjatywą uruchomienia takiej stacji wystąpił Artur Parafinowicz, właściciel jedynego zarejestrowanego w Suwałkach pojazdu z napędem elektrycznym. W ten sposób chciał powiększyć zasięg swojego pojazdu. Samorząd uznał, że trzeba iść z duchem czasu i promować ekologiczne rozwiązania, tym bardziej, że elektrycznych aut może przybywać. Tym bardziej, że niektóre miasta utworzyły już punkty ładowania pojazdów elektrycznych. Pierwotnie punkt ładowania miał stanąć na parkingu przed ratuszem. Okazało się jednak, że proces ładowania bywa czasochłonny i dobrze byłoby, aby kierowca miał do dyspozycji jakąś formę spędzenia czasu, jak na przykład skorzystanie z usług aquaparku.