Pisz
Uwagę policjantów drogówki z Pisza przykuł defekt oświetlenia w Cinquecento, którym 16 lutego w mieście jeździł 41-latek. Mężczyzna zatrzymany do kontroli twierdził, że nic nie wie o rozbitej lampie w pojeździe.
Mundurowi przypomnieli mu także o tym, że do grudnia przyszłego roku za kółko nie powinien siadać wcale.
– Do tego doszły inne przewinienia- mówi Anna Szypczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piszu.
Grozi mu teraz kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Pisz
Autor: wm