Blisko 2 promile miał kierowca zatrzymany przez ełckich policjantów. Pirat drogowy wpadł dzięki czujności innego uczestnika ruchu. Do dyżurnego miejscowej komendy przekazał informację o kierowcy, który kilka kilometrów za Ełkiem jedzie „zygzakiem”.
Po dojeździe na miejsce policjanci zauważyli opisywany pojazd. Jego kierowca na widok radiowozu przyspieszył i zaczął uciekać.
-Policjanci ruszyli za nim, zablokowali mu drogę i doprowadzili do jego zatrzymania, mówi Agata Kulikowska oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ełku
Teraz 66-latek odpowie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz kara finansowa w wysokości minimum 5 tys. zł. 66-latek odpowie również za wykroczenia, które popełnił podczas kontroli. Jak informuje Kulikowska- mężczyzna używał słów wulgarnych i zaśmiecił jezdnię.