Ełk
Ponad 4 tysiące złotych stracił ełczanin, który dał się oszukać metodą „na zdalny pulpit”. Mężczyzna uwierzył osobie, która przez telefon namawiała go do zainwestowania w kryptowaluty. Zgodnie z jej wskazówkami, zainstalował na komputerze specjalną aplikację.
Jak tłumaczy Agata Kulikowska de Nałęcz z policji, to dzięki temu oszuści uzyskali dostęp do jego danych.
To nie pierwszy przypadek oszustwa metodą „na zdalny pulpit” w regionie i w samym Ełku. W połowie stycznia w podobny sposób została naciągnięta mieszkanka Węgorzewa. Kobieta straciła 9,5 tysiąca złotych.
Policjanci apelują o czujność i ostrzegają, że ofiarami podobnych praktyk najczęściej padają młodzi ludzie.
Źródło: KPP w Ełku
Autor artykułu: mp