Ełk
Baseny i siłownie – ponownie zamknięte. Zarówno te prywatne, jak i miejskie. Tak jest od soboty (17.10).
W porównaniu z wiosennym lockdownem, tym razem rząd dopuścił jednak kilka sytuacji, kiedy korzystanie z infrastruktury sportowej będzie możliwe. O tych wyjątkach reporterka Radia 5 rozmawiała z Michałem Kocińskim, pełniącym obowiązki dyrektorem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ełku.
Na ełcką pływalnię wstęp mają między innymi kluby pływackie, a także uczniowie i studenci, którzy basen zaliczają w ramach zajęć.
Klienci indywidualni nie będą mogli ćwiczyć na miejskiej pływalni do odwołania. Nowe obostrzenia dotyczą stref żółtych i czerwonych, a tymi pokryta jest cała mapa Polski.
MOSiR uspokaja jednak – wykupione karnety na pływalnię nie przepadną.
Ełczanie muszą liczyć się też z tym, że nie będą mogli skorzystać z saun, działających w budynku miejskiej pływalni i w hali sportowej przy ulicy Kolbego. Na tej drugiej zamknięta została także siłownia.
Michał Kociński zaznacza, że inne obiekty Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ełku funkcjonują normalnie. Mieszkańcy miasta mogą korzystać m.in. z kortów tenisowych czy bieżni na stadionie im. Stefana Marcinkiewicza.
W strefie żółtej, w której znajduje się Ełk, wydarzenia sportowe mogą odbywać się bez udziału publiczności. Teoretycznie więc na torach ełckiego basenu mogłyby zostać rozegrane zawody – ale tych MOSiR w najbliższym czasie nie planuje.
Źródło: Radio 5
Autor artykułu: mp