Ełk
Na zgłoszenia osób, które przechorowały COVID-19 i chciałyby podzielić się osoczem, czeka ełcka Pro-Medica.
Mowa zarówno o mieszkańcach, którzy otrzymali pozytywny wynik testu na koronawirusa, jak również tych, którzy przeszli zakażenie, nie mieli testu, ale wystąpiły u nich charakterystyczne objawy, takie jak gorączka, kaszel czy utrata węchu lub smaku.
Co ważne zmieniły się zasady, i by oddać osocze, od ostatnich objawów bądź zakończenia kwarantanny, musi upłynąć 14 dni.
Pobrane od ozdrowieńców osocze, podawane jest pacjentom chorującym na COVID-19 i leczonym w szpitalu.
Jak wyjaśnia Radiu 5 lekarz Grażyna Kula dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie, gdy do ełckiego szpitala zgłosi się minimum 20 osób, zespół z Olsztyna przyjedzie do Ełku, by zrobić test przesiewowy, który potwierdzi czy wytworzyły się przeciwciała.
Jak podkreśla lekarz Grażyna Kula u osób, które przechorowały koronawirusa wartość wytworzonych przez organizm przeciwciał jest różna. Wstępne testy przesiewowe potwierdzą jedynie, czy przeciwciała się pojawiły.
Jeśli jednak uda się uzbierać grupę 20 osób, które pokonały COVID-19 i testy przesiewowe potwierdzą wystąpienie u nich przeciwciał, zorganizowany zostanie ich transport z Ełku do Giżycka.
Osocze pobrane od ozdrowieńców przekazywane jest do szpitali w regionie. Dziennie w województwie przetaczanych jest około 30 jednostek osocza. Zgłaszają się też dawcy.
Osoby, które chcą oddać osocze, powinny spełniać kryteria określone dla dawców krwi. To przede wszystkim wiek między 18 a 65 rokiem życia i brak ciężkich chorób przewlekłych. Szczegółowe kryteria sprawdzić można na stronie internetowej Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie lub rozwiać wszelkie wątpliwości dzwoniąc do placówki. Oddanie osocza trwa około 50 minut.
Źródło: RCKiK w Olsztynie, Pro-Medica, Radio 5
Autor: jwe