Raczki
Ktoś zniszczył murawę stadionu piłkarskiego w Raczkach. W miniony weekend sprawca, lub sprawcy, wjechali na płytę boiska autem, albo motocyklem, i kołami poorali nawierzchnię. Gmina szacuje, że przywrócenie boiska do poprzedniego stanu pochłonie około 20 tysięcy złotych i zajmie kilka miesięcy. Jednocześnie, cała gminna społeczność deklaruje pomoc w znalezieniu sprawcy. – Stadion jest dobrem wspólnym, grają na nim dzieci i seniorzy, nie można robić takich głupstw – mówi Andrzej Szymulewski, wójt gminy Raczki i zapowiada, że sprawca będzie intensywnie poszukiwany.
Teraz samorząd przymierza się do naprawy płyty boiska. Miejscowa Polonia Raczki, prawdopodobnie, będzie niestety musiała rozgrywać mecze na zniszczonym obiekcie.
Autor: AP