Suwałki
Łagodna zima rzutuje na przychody Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Suwałkach. Jak wynika z informacji, które przekazał PEC, przychody ze sprzedaży ciepła od września do grudnia ubiegłego roku są o 9 procent niższe w stosunku do planu i o 6 procent niższe w stosunku do przychodów, w tym samym okresie roku 2018. Co więcej, PEC spodziewa się, że za styczeń tego roku przychody będą niższe nawet o 20 procent niż w latach ubiegłych. Wpływ na niższy wynik finansowy Przedsiębiorstwa ma też wzrost stawek zakupu praw do emisji dwutlenku węgla z 6 euro za tonę w 2017 do 25 euro w 2019. Taka zmiana skutkuje wzrostem udziału kosztów zakupu uprawnień w kosztach własnych sprzedaży ciepła z 4 do 18 procent, czyli z 2 milionów złotych w 2017 do 11 milionów złotych w 2019. Mimo to, jak zapewnia Michał Buczyński, prezes PEC, spółka bez zakłóceń realizuje swoje zadania. Niemniej, jeśli obserwowane warunki pogodowe utrzymają się, konieczna może być weryfikacja planu spółki na ten rok. Jednocześnie, działające w PEC-u związki zawodowe, wystąpiły o wzrost płac o 10 procent. W tej sprawie dwukrotnie spotkały się z zarządem. Jak informuje prezes PEC, w przedmiotowej kwestii nie osiągnięto jednolitego stanowiska. Obecnie analizowany jest plan na 2020 roku i realne podwyżki płac, w odniesieniu do sytuacji finansowej spółki.
Autor: AP